PRAWDZIWA OBFITOŚĆ

Bogactwo rzeczy przemijających nie może dać spełnienia trwałego, dlatego że ich przeznaczeniem jest prędzej czy później wyczerpać się. Prawdziwe spełnienie jest tylko w doświadczaniu tego, co nie przemija nigdy. A kiedy nawiązujemy świadomy kontakt z tym, co nie przemija nigdy, okazuje się, że najprostsze rzeczy potrafią nasycić znacznie bardziej niż te, za którymi trzeba się nagonić. To, co proste i prawdziwe satysfakcjonuje najbardziej.

Jeśli w trakcie naszego doświadczenia, obok samych doznań zmysłowych, uwzględnimy równocześnie świadomość ich doznawania, wtedy doświadczenie staje się lżejsze, bardziej zrozumiałe, ciekawsze. Bo mówi do nas o nas i prowadzi nas do domu – do spełnienia, które nie wymaga niczego.

Wystarczy tylko pozwolić sobie być uważnym. Świadomie być z oddechem, spojrzeniem innych ludzi, zapachem deszczu, tonem i dynamiką bieżącej rozmowy. Wszystko można badać i obserwować bez oceny, odnajdując w doświadczeniu poczucie Jedności.

Tylko myśl o tym, czego nie ma, albo co mogłoby być, może stanąć na przeszkodzie, by odczuwać dobrostan tego, co rzeczywiście jest teraz. Doświadczać w pełni nie oznacza więc, że trzeba mieć czegoś dużo albo że trzeba mieć coś specjalnego. Doświadczać w pełni oznacza po prostu doceniać to, co jest przed naszymi oczami. Stawać do tego w otwartości, nie chować się i nie uciekać w wyobraźnię.